W końcu wzięłam się za siebie, za szycie, nawlekanie, dłubanie, sklejanie no i oczywiście za blogowanie :) a dzisiaj wstałam z samego rana czyli koło 5 po to aby obrobić troszeczke wczorajsze foteczki :) Króliczki wracają! :) a niebawem będą i anielice i koteczki :) Póki co, życzę Wam miłego dnia, a ja lecę zbierać się do pracy ..eh... :D
ranny ptaszek! Ja nie śpię od 3 w nocy, ale nie z powodu chęci do pracy ale z powodu niechęci do snu mojej córy. A teraz dopiero bym pospała.... królsie są świetne! Bardzo mi się podobają. Kiedyś muszę sobie takiego sprawić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
świetne i takie rozkosznie sympatyczne, już czekam na następne mordeczki :)
OdpowiedzUsuńFajowe, przytulilabym z checia ktoregos? Bedziesz sie wystawiac na Kiermaszu w ZSP?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplo, zapraszam na candy :) eda
takie są plany a co z tego wyjdzie to zobaczymy ;)
Usuńswietnie iwidzecos wiecej jszcze :)
OdpowiedzUsuńcudny!!
OdpowiedzUsuńale cudne, uwielbiam takie króliczki!
OdpowiedzUsuń